Wybrał się na cmentarz rowerem mając ponad 3 promile
Od 1 stycznia 2022 roku obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Kary dla kierowców są zdecydowanie wyższe, o czym przekonują się osoby łamiące przepisy. Wejście w życie nowego taryfikatora mandatów z pewnością zapadnie w pamięci 38-latkowi, który został zatrzymany przez policjantów, kiedy pod wpływem alkoholu jechał rowerem. Jego zdziwienie i zaskoczenie było ogromne kiedy usłyszał wysokość mandatu. Funkcjonariusze nałożyli na cyklistę mandat karny w kwocie 2500 zł. Jak tłumaczył mężczyzna, myślał że uda mu się dojechać na cmentarz, nie sądził że policja stanie mu na drodze.
Nowy taryfikator mandatów podniósł wysokość kar nawet kilkukrotnie. Przewiduje wysokie kary dla kierowców, którzy łamią prawo drogowe, a zwłaszcza przekraczają dopuszczane limity prędkości. Okazuje się jednak, że mandaty wzrosły nie tylko za przewinienia spowodowane przez zmotoryzowanych uczestników ruchu. Nowy taryfikator znacznie surowiej karze także przewinienia rowerzystów.
,,Jechałem tylko na cmentarz i nie spodziewał się na mojej drodze policjantów…” - takie słowa do funkcjonariuszy skierował wczoraj 38-latem. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej na jednej z dróg w miejscowości Węgorzewo, po tym jak jego tor jazdy zwrócił uwagę mundurowych. Badanie trzeźwości cyklisty potwierdziło podejrzenia funkcjonariuszy. Mieszkaniec Węgorzewa miał w organizmie ponad 3 promila alkoholu. Jeśli chodzi o wynik nie był nim zaskoczony, bo jak oświadczył pije już 5 dzień. Jednak ogromne zdziwienie pojawiło się, kiedy usłyszał wysokość mandatu za popełnione wykroczenie. Cyklista do domu wrócił z mandatem wartości 2500 zł.