Groził spaleniem mieszkania, bo schowała jego kartę od telefonu – 44-latek usłyszał zarzut
Zatrzymaniem w policyjnym areszcie zakończyła się interwencja domowa przeprowadzona wobec 44-letniego mieszkańca gminy Węgorzewo. Policjanci interweniowali w miejscu jego zamieszkania. Pijany agresor wyzywał żonę słowami wulgarnymi, a następnie groził, że spali mieszkanie oraz budynki gospodarcze. Mężczyzna usłyszał już zarzut gróźb karalnych, za co najbliższe dwa lata może spędzić w areszcie.
W poniedziałek (21.06.2021r), około godziny 22:00 oficer dyżurny węgorzewskiej komendy przyjął zgłoszenie o awanturze domowej u jednej z rodzin mieszkających na terenie gminy Węgorzewo. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 44-letni mężczyzna wszczął awanturę domową, w trakcie której wyzywał żonę słowami wulgarnymi oraz groził spaleniem mieszkania i budynków gospodarczych. Powodem tak wielkiej agresji ze strony mężczyzny był fakt, iż żona schowała jego kartę do telefonu. Jedynym sposobem, by zapewnić spokój i bezpieczeństwo pokrzywdzonej było odseparowanie awanturnika. 44-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, miał ponad 2 promile alkoholu.
W obawie o swoje życie i zdrowie zdesperowana kobieta złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Mieszkaniec gminy Węgorzewo usłyszał już zarzut gróźb karalnych, za co najbliższe dwa lata może spędzić w areszcie.