Coś mnie podkusiło – kolejny zatrzymany kłusownik w rękach węgorzewskich policjantów
Zarzut nielegalnego połowu ryb usłyszał 39 - letni mieszkaniec Giżycka. Policjanci zatrzymali go po tym, jak na jeziorze Święcajty łowił ryby używając do tego sieci. Mundurowym tłumaczył, że sam nie wie co go podkusiło. Za kłusownictwo grozi mu teraz kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet do dwóch lat więzienia.
Wczoraj około godziny 20:00 kryminalni prowadzili obserwację jeziora Święcajty w rejonie Kolonii Rybackiej, ponieważ uzyskali informację, że prawdopodobnie dochodzi tam do nielegalnego połowu ryb. Mundurowi zauważyli jak łodzią wiosłowa spływa z jeziora mężczyzna. Kiedy zatrzymali go ich przypuszczenia potwierdziły się. Okazało się, że mieszkaniec Giżycka nielegalnie łowił ryby za pomocą sieci typu wonton. Jak powiedział mundurowym sam nie wie co go podkusiło. Mężczyzna usłyszał już zarzut nielegalnego połowu ryb.
Za to przestępstwo Ustawa o rybactwie śródlądowym przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności.