33-latek usłyszał zarzut nielegalnego połowu ryb
Zarzut nielegalnego połowu ryb usłyszał 33-letni mieszkaniec gminy Pozezdrze. Mężczyzna łowił ryby za pomocą sieci rybackiej na gminnych stawach. Za kłusownictwo Ustawa o rybactwie śródlądowym przewiduje karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj, około godziny 13:00 węgorzewscy policjanci zostali powiadomieni o nielegalnym połowie ryb na stawach w miejscowości Harsz. Gdy policjanci dojechali na miejsce, kłusownika już nie było. Jednak funkcjonariusze szybko ustalili podejrzanego. Okazał się nim 33-latek, mieszkający nieopodal wskazanych stawów. Policjanci zabezpieczyli sprzęt i jeszcze mokre sieci rybackie, które służyły 33-latkowi do nielegalnego połowu ryb. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Komendy, gdzie został przesłuchany i usłyszał zarzut. Mieszaniec gminy Pozezdrze nie kwestionował swojej winy i przyznał się do popełnionego czynu.
Za kłusownictwo Ustawa o rybactwie śródlądowym przewiduje karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
(gm/rj)