Trzech pijanych sterników zatrzymano na węgorzewskich jeziorach
Policyjni wodniacy rozpoczynając sezon letni zapowiadali liczne kontrole stanu trzeźwości osób wypoczywających na wodzie. Mimo tego, jak pokazują statystyki, nadal wiele osób decyduje się korzystać ze sprzętu wodnego będąc pod wpływem alkoholu. Tylko podczas ostatniego weekendu policjanci interweniowali wobec 3 takich osób. Jednego z mężczyzn, który miał 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu ujął policjant będący po służbie. Najmłodszy z pijanych sterników miał 17 lat i nim zajmie się Sąd Rodziny i Nieletnich.
Policjant nigdy nie jest po służbie. Tak można podsumować zachowanie jednego z węgorzewskich funkcjonariuszy, który pływając w czasie wolnym łodzią ujął pijanego sternika. Okazało się, że mieszkaniec Świdnicy wpływając do Kanału Węgorzewskiego miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Tego samego dnia na Jeziorze Święcajny policyjny patrol wodny zauważył żaglówkę z grupą młodzieży na pokładzie. Uwagę policjantów zwrócił fakt, że prawie wszyscy spożywali napoje z promilami. Kontrola stanu trzeźwości sternika potwierdził ich przypuszczenia. Mieszkaniec Węgorzewa miał 0,3 promila alkoholu w organizmie. Jednak to nie wszystko, po wylegitymowaniu okazało się, że jest nieletni. Sternik tłumaczył wodniakom, że przyjechali do niego znajomi ze szkoły i chciał pokazać im uroki węgorzewskich jezior. 17-latka policjanci odwieźli do domu, a łódź przekazali osobie trzeźwej. Teraz sprawą picia alkoholu i sterowania w tym stanie przez 17-latka zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Dzień wcześniej, w niedzielne popołudnie w ręce policyjnych wodniaków wpadł 37-letni mieszkaniec podwarszawskiej miejscowości, który pływał łodzią z napędem mechanicznym. Mężczyzna wraz z rodziną spożywał drinki na łodzi nie spodziewając się funkcjonariuszy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że turysta miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. Rodzinny rejs szybko się skończył, a mężczyzna odpowie teraz za swoje naganne zachowanie przed sądem.
Zgodnie z Kodeksem Karnym za kierowanie pojazdem mechanicznym w ruchu wodnym pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Przypominamy, że każdy kto prowadzi łódź, skuter motorowy z silnikiem o napędzie powyżej 10 kW mocy musi mieć uprawnienia do kierowania stermotorzysty.
Jak mówią policjanci, za uprawnieniami idzie wiedza teoretyczna, ale i praktyka. Zdobywając stosowne prawo jazdy, podwyższamy swoje kompetencje, co w sposób oczywisty przekłada się później na bezpieczeństwo, czy to na drodze, czy szlaku wodnym.
Za brak uprawnienia według Ustawy o żegludze śródlądowej grozi kara grzywny, w postępowaniu sądowym nawet do 5.000 złotych.