66-letni sternik łodzi motorowej z promilami
Węgorzewscy wodniacy nie odpuszczają pijanym sternikom. Tym razem w sobotnie popołudnie interweniowali na Jeziorze Mamry. Poddany badaniu 66-letni sternik łodzi motorowej miał blisko promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna wraz z kolegą chciał odpocząć i spod Warszawy wybrał się na Mazury. Turyści relaks zaczęli od spożywania piwa na łodzi i nie spodziewali się policyjnych wodniaków. Rejs zanim dobrze się rozpoczął został zakończony.
Wczoraj, policyjni wodniacy pełnili służbę na mazurskich wodach. Około godziny 15.00 funkcjonariusze skontrolowali łódź motorową na Jeziorze Mamry. Na pokładzie znajdował się 66-letni sternik wraz z kolegą. Jak się okazało, mężczyźni na łódź zakupili kilka zgrzewek piwa i od razu po wypłynięciu gasili swoje pragnienie promilami. Przebadany sternik miał blisko promil alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze uniemożliwili mężczyźnie dalsze sterowanie i przekazali łódź osobie trzeźwej. Rejs podwarszawskich wczasowiczów na szczęście szybko został udaremniony, ponieważ ilość zabezpieczonego przez nich alkoholu na łodzi mogła doprowadzić do poważnej tragedii.
Teraz za swoje naganne zachowanie mieszkaniec województwa mazowieckiego będzie tłumaczyć się przed sądem.