Aktualności

Stosowali przemoc – jeden musi opuścić mieszkanie, a drugi ma zakaz zbliżania się i kontaktowania

Nie ma tolerancji wobec przemocy domowej. Skutkiem jej stosowania jest konieczność natychmiastowej wyprowadzki, zakaz zbliżania i kontaktu z osobami doznającymi przemocy. Przy tej procedurze nie ma znaczenia czyje jest mieszkanie, jaka jest pora roku i to czy sprawca przemocy ma gdzie się zatrzymać. Tak było w przypadku 39-letniego mieszkańca gminy Węgorzewo, natomiast 70- letni mieszkaniec gminy Budry nie może kontaktować się i zbliżać do swojej żony.

W sobotę (14.06.2025 r.) oficer dyżurny węgorzewskiej jednostki otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonej kobiety, która poinformowała go o swojej sytuacji w domu. Na miejscu  policjanci ustalili, że nietrzeźwy 70-latkek wszczął awanturę domową. W jej trakcie wyzywał ją słowami wulgarnymi, uderzył w twarz. Według kobiety sytuacja ta powtarza się co jakiś czas, kiedy sprawca interwencji jest nietrzeźwy. Funkcjonariusze wszczęli procedurę Niebieskiej Karty. Mieszkaniec gminy Budry został zatrzymany. Następnego dnia kryminalni zastosowali wobec niego zakaz kontaktowania się i zbliżania do żony, które  obowiązują przez 14 dni.

Tego samego dnia przed godziną 20:00 węgorzewscy policjanci interweniowali w jednym z mieszkań na terenie gminy Węgorzewo, gdzie doszło do awantury między synem i ojcem. Z ustaleń policjantów wynikało, że nietrzeźwy 39-latek stosował przemoc fizyczną i psychiczną wobec swojego ojca. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze wdrożyli w rodzinie procedurę Niebieskiej Karty oraz zastosowali wobec mężczyzny nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia, ale również zakaz zbliżania się i kontaktowania z ojcem przez najbliższe 14 dni.

Zwracamy się z apelem do wszystkich osób doświadczających przemocy! Nie ma przyzwolenia w polskim prawie na znęcanie się nad osobami najbliższymi. Jeżeli widzimy w naszym bliskim otoczeniu osoby, które obawiają się swojego oprawcy, zareagujmy i poinformujmy o tym odpowiednie służby.

 

Powrót na górę strony