Kolejni nietrzeźwi kierowcy stracili prawo jazdy
W weekend na drogach powiatu węgorzewskiego dwóch kierowców straciło prawo jazdy. Wsiedli oni za kierownicę pojazdu nie zważając na to, że wcześniej spożywali alkohol i teraz stwarzają ogromne zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego. Mimo wielu apeli, próśb i ostrzeżeń ze strony policjantów, u niektórych kierujących wciąż wygrywa lekkomyślność i mylne przekonanie o swojej niezawodności za kierownicą.
Współpraca policjantów z obywatelem po raz kolejny zaowocowała zwiększeniem bezpieczeństwa na naszych drogach. Właściwa reakcja jednej z mieszkanek gminy Węgorzewo doprowadziła do wyeliminowania nieodpowiedzialnego kierowcy. W piątek (20.01.2022) kobieta zauważyła jak nietrzeźwy mężczyzna przyjechał pod sklep oplem. Mężczyzna wchodząc po zakupy zostawił uruchomiony pojazd. Syn kobiety zgasił silnik i wyjął kluczyki, a następnie o całym zdarzeniu została powiadomiona policja. Nietrzeźwy nie zdając sobie sprawy ze swojego skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania zakupił w sklepie kolejne piwa. Po interwencji mundurowych okazało się, że 52 -latek ma blisko 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Natomiast, w niedziele (22.01.2022), przed północą uwagę policjantów zwrócił tor jazdy citroena. Pojazd po jednej z węgorzewskich ulic poruszał się bardzo wolno całą szerokością drogi. W trakcie kontroli okazało się, że za kierownicą znajduje się 40-letnia kobieta, od której czuć było woń alkoholu. Mieszkanka Węgorzewa oświadczyła funkcjonariuszom, że wypiła tylko jedno piwo. Badanie na stan trzeźwości potwierdziło podejrzenia mundurowych. Kobieta miała promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Niebawem nieodpowiedzialni kierowcy staną przed sądem. Za popełnione przestępstwo- kierowanie pojazdem po alkoholu grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy nawet na 10 lat
Pamiętajmy, nietrzeźwy kierujący stanowi zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - dla nas, naszych bliskich. Bądźmy czujni i nie odwracajmy oczu, kiedy widzimy, że ktoś łamie przepisy lub podejrzanie się zachowuje.