Awanturował się, wyzywał, groził pozbawieniem życia- trafił do policyjnego aresztu
Zatrzymaniem w policyjnym areszcie zakończyła się interwencja domowa przeprowadzona wobec 25-letniego mieszkańca Węgorzewa. Policjanci dwukrotnie interweniowali w miejscu jego zamieszkania. Pijany agresor wyzywał matkę, rzucał talerzami i groził pozbawieniem życia wszystkim domownikom. W rodzinie został założona Niebieska Karta oraz funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o znęcaniu się nad rodziną.
W piątek około godziny 14:00 węgorzewscy policjanci zostali powiadomieni o awanturze domowej w jednej z rodzin na terenie Węgorzewo. Funkcjonariusze ustalili, że doszło do nieporozumienia pomiędzy babcią w wnukiem. Interwencja zakończyła się pouczeniem 25-latka. Jednak kilka godziny później policjanci zostali wezwani po raz kolejny pod ten sam adres. Tym razem policję wezwała matka. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 25-latek przyszedł do domu pijany i bez powodu zaczął wykrzykiwać wulgaryzmy pod adresem matki. Agresor powyrzucał wszystkie rzeczy z szafek w pokojach, a następnie rzucał talerzami w kuchni. Miarka się przebrał, kiedy zaczął grozić wszystkim domownikom pozbawienie życia i wtedy matka zadzwoniła po pomoc na policję. Jedynym sposobem, by zapewnić spokój i bezpieczeństwo było odseparowanie awanturnika od pokrzywdzonych. 25-latek noc spędził w policyjnym areszcie.
W obawie o swoje życie i zdrowie zdesperowana kobieta złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Interweniujący funkcjonariusze objęli rodzinę procedurą Niebieskie Karty. Teraz sprawdzają sytuację rodziny.
Zgodnie z art. 207 kodeksu karnego, kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.