Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Gaz „do dechy”, prawo jady do szuflady

Działania policjantów drogówki wykazują, że pomimo surowych konsekwencji nadal trafiają się kierowcy, którzy lekceważą przepisy ruchu drogowego i w ten sposób tracą prawo jazdy na 3 miesiące. To już 32, w tym roku zatrzymane prawo jazdy za przekroczoną prędkość na terenie powiatu węgorzewskiego.

Wczoraj,  w miejscowości Popioły patrol ruchu drogowego zatrzymał uprawnienia do kierowania 47-letniemu kierowcy Toyoty. Powodem tej kontroli  była nadmierna prędkość. Pomiar wykazał, że mieszkaniec Zielonki w obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością ponad 100 km/h, przy obowiązującym w tym miejscu ograniczeniu do 50 km/h.

Turysta odwiedzający powiat węgorzewski był już 32 osobą, która od początku tego roku tylko w tym powiecie utraciła prawo jazdy z tej właśnie przyczyny. W sumie od momentu wejścia w życie nowych przepisów wobec piratów drogowych, węgorzewska drogówka zatrzymała już 39 uprawnień do kierowania.

Prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, dlatego w całym kraju policjanci surowo traktują tych, którzy łamią przepisy dotyczące jej limitu. Nowe przepisy zaostrzyły jeszcze konsekwencje dla tych, którzy przekraczają dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym. Niestety nawet uciążliwość związana z zatrzymaniem prawa jazdy nie powstrzymuje niektórych od wciśnięcia gazu „do dechy".

 

Powrót na górę strony